Pavel Spunar

5 kwietnia, w wieku 97 lat, zmarł prof. Pavel Spunar, wieloletni pracownik Instytutu Studiów Klasycznych Czeskiej Akademii Nauk (Ústav pro klasická studia AV ČR). Prof. Spunar był znakomitym znawcą średniowiecznej filozofii i nauk pomocniczych historii, a szerokie uznanie przyniosły mu studia kodykologiczne.

Pavel Spunar na tle półki z książkami
Zdjęcie ze strony „Akademický bulletin. ARCHIV oficiálního časopisu AV ČR”
W 1965 r., wspólnie z F. M. Bartošem opracował zestawienie rękopisów dzieł Jana Husa i Hieronima z Pragi (Soupis pramenů k literární činnosti M. Jana Husa a M. Jeronýma Pražského, 1965). W późniejszym czasie, szerokie kwerendy biblioteczne umożliwiły mu publikację opracowania kodykologicznego poświęconego tekstom czeskich autorów z okresu późnego średniowiecza (Repertorium auctorum Bohemorum provectum idearum post universitatem Pragensem conditum illustrans, t. 1–2, Wratislawiae-Varsoviae 1985, 1995). W 2006 r. wspólnie z A. Merhautovou przygotował studium na temat Kodeksu wyszehradzkiego (Kodex vyšehradský. Korunovační evangelistář prvního českého krále). W dorobku Pavla Spunara znajdują się także syntetyczne opracowania poświęcone kulturze średniowiecznej (Kultura středověku, 1972, 1995; Kultura českého středověku, 1985).
Odszedł badacz niezwykle zasłużony dla czeskiej mediewistyki. Niech spoczywa w pokoju!
∗∗∗
WSPOMNIENIA

Prof. Wojciech Mrozowicz

Pavel SpunarPiękną kartę w biografii Profesora Pavla Spunara stanowią Jego kontakty ze środowiskiem polskich mediewistów. Podróżował wiele, a jednym z częstych celów jego naukowych wędrówek była Polska. Należał do grona tych czeskich badaczy, którzy – mimo ograniczeń wynikających z sytuacji politycznej – chętnie podejmowali dyskusje naukowe z tuzami polskiej mediewistyki ubiegłego stulecia, jak Brygida Kürbisówna czy Gerard Labuda. Kontakty profesjonalne przenosiły się na grunt prywatny, o czym świadczy chociażby podziw, z jakim Pavel Spunar wychwalał wytwory sztuki kulinarnej Brygidy Kürbisównej.

W swoich podróżach po Polsce prowadził wiele kwerend, zaglądając tak do wielkich, jak i mniejszych ośrodków: od Warszawy czy Wrocławia po Pelplin czy Sandomierz. Poszukiwał tam najbardziej go interesujących bohemiców, co skwapliwie dokumentował w rozlicznych publikacjach. Była to też okazja do spotkań, nie tylko oficjalnych, z fachowcami opiekującymi się polskimi zbiorami mediewaliów. Te spotkania i zadzierzgnięta współpraca owocowały w wymiarze międzynarodowym, jak na przykład na forum Międzynarodowego Komitetu Paleografii Łacińskiej (CIPL), we wspólnych inicjatywach i projektach.

Opera Tua maneant nobiscum. Requiesce in pace!

Przewijanie do góry