Autor: Martin Nodl
W pierwszą niedzielę stycznia 2025 roku zakończyła się cała epoka w czeskiej historiografii. Jej początek przypadł na lata sześćdziesiąte XX wieku, gdy stopniowo zaczęły upadać dogmatyczne bariery historiografii marksistowskiej, a prężna generacja historyków uzyskała możliwość sięgania po nowe metody w analizie szerokich struktur społecznych bez obciążenia ideologicznego. Do najwybitniejszych przedstawicieli tej generacji należał pochodzący z miasteczka Trhová Kamenice we wschodnich Czechach František Šmahel. Mimo że komuniści dwukrotnie zmusili go do pracy jako robotnika, udało mu się zostać jednym z czołowych europejskich badaczy późnego średniowiecza. Nawet poważna choroba nie przeszkodziła mu w prowadzeniu badań w ostatnich latach życia. Zmarł 5 stycznia 2025 roku w wieku 90 lat.
W kopalni i fabryce

Aby rozpocząć studia historyczne na Wydziale Filozoficznym w Pradze, František Šmahel musiał najpierw podjąć pracę w Kopalni Jana Švermy w Ostrawie, żeby odpokutować „rodzinny grzech”. Chodziło o jego wuja, który został aresztowany przez komunistów z powodu swoich poglądów politycznych. Za domniemaną winę krewnego konsekwencje zbiorowe ponosiła cała rodzina. Istniało niebezpieczeństwo, że z tego powodu młody František nie będzie mógł ukończyć nawet szkoły średniej. Mimo to udało mu się rozpocząć studia na Uniwersytecie Karola w Pradze. I choć podczas studiów w latach pięćdziesiątych XX wieku zajęcia były prowadzone według wytycznych partii komunistycznej, Šmahel miał szczęście trafić na profesorów starszej generacji, którzy szybko poznali się na jego zdolnościach. Początkowo chciał studiować historię sztuki, ale ostatecznie jego wybór padł na historię, choć przez całe życie żywo interesował się średniowiecznym malarstwem. Po ukończeniu studiów pracował przez trzy lata w Muzeum w Litvínovie w północnych Czechach, gdzie z pasją poznawał świat czeskiej sztuki nowoczesnej i znikających zabytków. W sąsiednim Mostě miał swój udział w zachowaniu części dawnego klasztoru bożogrobców podczas wyburzania starej gotyckiej zabudowy miejskiej na potrzeby wydobycia węgla w pobliskiej kopalni.
Nic nie wskazywało na to, aby z uwagi na swoje pochodzenie miał kiedykolwiek podjąć karierę akademicką. Kiedy jednak w latach sześćdziesiątych pod wpływem odwilży politycznej Czechosłowacka Akademia Nauk zaczęła przyjmować do pracy osoby bezpartyjne, jej drzwi otworzyły się także przed Františkiem Šmahelem. W tym czasie interesował się on przede wszystkim historią intelektualną, renesansem i humanizmem. Stopniowo jego badania zaczęły się ukierunkowywać na dzieje Uniwersytetu Praskiego w okresie przedhusyckim, a ich zwieńczeniem była publikowana w 1967 r. w Instytucie Historii pierwsza duża monografia na ten temat (Pražské univerzitní studentstvo v předrevolučním období 1399–1419).
Równocześnie Šmahel podjął decyzję, aby zamiast zajmować się dziejami struktur społecznych, co w tamtym czasie stało się modne i nowatorskie, skupić się na pisaniu klasycznych biografii. W krótkich odstępach czasu opublikował biografie Hieronima z Pragi (1966), którego przedstawił jako współczesny prototyp zaangażowanego w sprawy publiczne intelektualisty, oraz Jana Žižki (1969), którego z kolei ukazał jako pragmatycznego, a zarazem zdecydowanego przywódcę politycznego; postawa ta bardzo różniła się od zachowania czeskich polityków w obliczu inwazji sowieckiej w 1968 roku. W obu książkach zwrócił uwagę na ograniczenia średniowiecznych źródeł, wskazując, jak trudno jest w oparciu o nie pisać wysublimowane biografie o charakterze psychologicznym.
Stos prawdy

František Šmahel stał się nie tylko przenikliwym historykiem specjalizującym się w studiach analitycznym, ale także coraz bardziej był znany jako ironiczny publicysta, którego pociągało eksperymentowanie ze stylami literackimi. Znakomitym przykładem jest jego nowatorska praca o procesie Husa na soborze w Konstancji pt. Hranice pravdy (1969), która przypomina niemal kryminalną powieść. Jego najważniejszym dziełem powstałym w tym okresie i nawiązującym do żywo dyskutowanych wówczas problemów jest Idea národa v husitských Čechách (1972), w której opisał zjawisko nacjonalizmu i rozwoju świadomości narodowej w dobie husyckiej. To studium do dziś uważa się za jedną z najbardziej inspirujących prac czeskiej mediewistyki. Nawet po upływie półwiecza od publikacji wciąż wywołuje ono gorące debaty. Z tego też powodu w 2000 roku Šmahel przygotował wydanie poprawione tej pracy, wprowadzając uzupełnienia i uwzględniając rozwój metod badawczych. Nic więc dziwnego, że w czasach okupacji sowieckiej, która nastąpiła po zdławieniu Praskiej Wiosny, František Šmahel stał się obiektem represji ze strony władz komunistycznych. W pierwszych latach tzw. normalizacji przedłużono mu zatrudnienie w Instytucie Historii najpierw na rok, a później tylko na kwartał. Ostatecznie na początku 1974 roku został wyrzucony na bruk. Będąc ojcem dwójki małoletnich dzieci, znalazł się w trudnej sytuacji życiowej i został zmuszony, aby zarabiać na życie jako motorniczy praskiego tramwaju.
W odróżnieniu od wielu historyków czeskich, którzy zostali potraktowani w podobny sposób, Šmahel nie zrezygnował z badań historycznych i pracy naukowej. Nadal systematycznie czytał, a później, gdy komunistyczne represje zelżały, miał możliwość studiowania nowoczesnej historiografii zachodnioeuropejskiej, interesując się w szczególny sposób problematyką badawczą i metodologią francuskiej szkoły Annales. Pod koniec lat siedemdziesiątych otworzyły się przed nim nowe możliwości pracy zawodowej. Został zatrudniony w Muzeum w Táborze, gdzie podjął systematyczne badania nad dziejami tego miasta i rewolucją husycką. Efektem jego starannie przemyślanych studiów było nie tylko kilka fundamentalnych studiów źródłoznawczych, opublikowanych niedawno w pracy Návraty k pramenům (2021), ale przede wszystkim prowokujący międzynarodową debatę zbiór esejów pt. La révolution hussite, une anomalie historique z 1985 roku, stanowiących zapis jego wykładów w Collège de France. Kilka lat później pojawiły się dwa tomy wzorcowej historii Táboru (Dějiny Tábora, 1989–1990), a w końcu dzieło życia poświęcone rewolucji husyckiej (Husitská revoluce, 1993).
Innowacja i ciągłość

Piętnaście lat po haniebnym zwolnieniu František Šmahel powrócił do Instytutu Historii jako jego dyrektor. Stało się to w czasie Aksamitnej Rewolucji, kiedy pracownicy Instytutu odrzucili swojego byłego szefa, niegdyś dogmatycznego marksistę Josefa Macka, zwolnionego po 1968 r.oku i domagali się człowieka, który nie tylko cieszył się szacunkiem europejskiego środowiska naukowego, ale także uosabiał nowość i ciągłość w funkcjonowaniu tej instytucji naukowej. W nowej sytuacji František Šmahel otrzymał wymarzoną okazję do podjęcia intensywnych działań reorganizacyjnych, których celem było stworzenie nowoczesnego ośrodka badań historycznych. Jednak nawet w tym okresie, tak sprzyjającym gruntownym zmianom, musiał stawiać czoła nieoczekiwanym przeszkodom, zwłaszcza na swojej Alma Mater, na Wydziale Filozoficznym, którego losy szczególnie leżały mu na sercu. Być może jako jedyny z pracujących tam wówczas badaczy szeroko otworzył swój gabinet dla studentów i nie stronił od ożywionych dyskusji. Wymagał jedynie, aby każda opinia była poparta wiedzą, a nie tylko wrażeniami. Podjęte przezeń próby głębszej transformacji sztywnych struktur akademickich zakończyły się całkowitym fiaskiem. Mimo to udało mu się wykształcić dość liczną grupę studentów, którym przekazał to, co najcenniejsze: sposób patrzenia na świat i krytycyzm.
W pierwszej dekadzie nowego tysiąclecia František Šmahel został także przewodniczącym Rady Naukowej Czeskiej Akademii Nauk. Ale nawet tam jego wysiłki reformatorskie nie trafiły na podatny grunt. Swoje projekty mógł w pełni rozwinąć dopiero w założonym przez siebie Centrum Studiów Mediewistycznych (Centrum medievistických studií), które stało się renomowanym ośrodkiem naukowym szczycącym się znakomitymi osiągnięciami.
František Šmahel nigdy nie uległ magii i iluzji funkcji. Nawet jako dyrektor nie zaprzestał pracy naukowej. Ciągle czytał, badał źródła pisane i wizualne oraz systematycznie recenzował prace mediewistów z całego świata, pozostając wierny zasadzie, że krytyczna refleksja jest jednym z najważniejszych elementów rzemiosła historycznego (następujące na jego oczach odchodzenie od tej zasady budziło jego przerażenie).
Podejmował także nowe tematy badań, często związane z umiłowaną przezeń historią sztuki. Wydana w 2006 roku publikacja pt. Cesta Karla IV. do Francie (1377–1378) okazała się dziełem nowatorskim. Sam uważał, że jest to jego najpiękniejsza książka, która jednocześnie stanowiła dlań rodzaj terapii pomagającej przezwyciężyć ciężką chorobę. Sześć lat później powrócił do problemu dialogu między obrazem a tekstem, poświęcając tej problematyce monografię pt. Diví lidé (v imaginaci) pozdního středověku. To właśnie w tej pracy ujawnił swoje umiejętności dostrzegania w szczegółach rzeczy niewidocznych dla innych. Oprócz tych dwóch obszernych publikacji wydał również szereg mniejszych, ale niezwykle cennych studiów analitycznych. Artykuły te, podobnie jak wiele innych prac analitycznych, odzwierciedlają jego wyjątkowy sposób myślenia. Był przekonany, że dobre studium, oparte na przewodniej idei i przynoszące odpowiedzi choćby na jedno pytanie, jest często znacznie bardziej przydatne niż kilkusetstronicowa monografia, której autor w epigońskiej formie jako własne odkrycia przedstawia problemy od dawna badane.
Na barkach poprzedników
František Šmahel zawsze zdawał sobie sprawę, że wszelkie badania opierają się na dokonaniach poprzedników. Dlatego przywiązywał tak dużą wagę do krytycznej oceny dotychczasowych badań. Dawał temu wyraz w przypisach do swoich prac, w których starał się w możliwie pełny sposób dokonać przeglądu wszystkiego, co do tej pory zostało napisane na dany temat. Był przekonany, że dopiero po przywołaniu prac, z których autor korzysta, możliwe staje się wskazanie tego, co w jego podejściu jest nowe.
W ostatnich dwóch dekadach swojego życia František Šmahel napisał monografie poświęcone Hieronimowi z Pragi, kompaktatom bazylejskim, uniwersytetowi praskiemu w okresie przedhusyckim, a także najstarszym statutom uniwersyteckim. Przede wszystkim jednak przygotował swoje późne opus magnum, jakim stała się wydana w 2013 roku biografia Jana Husa. Przedstawił w niej swoje poglądy na temat ojca czeskiej reformacji wolne od ideologicznych uwikłań i sporów konfesyjnych, choć miał świadomość, że narazi się zarówno tradycjonalistom, jak i religijnym fundamentalistom. Celowo opublikował swoją książkę dwa lata przed wielką rocznicą 600-lecia śmierci Husa w Konstancji, licząc, że w ten sposób wpłynie na dyskusję toczoną w trakcie jej obchodów.
František Šmahel w pełni wykorzystał dziewięćdziesiąt lat swojego życia, z których siedemdziesiąt wypełniła mu codzienna praca naukowa. Wykorzystał swój talent i umiejętności krytycznego myślenia, eksperymentowania z językiem i nadawania swoim przemyśleniom metaforycznej formy. Potrafił tworzyć wielkie koncepcje, które pozwalały mu całościowo ujmować procesy historyczne. Jego interpretacja rewolucji husyckiej pozostaje do dziś niezastąpiona i mało prawdopodobne jest, aby kiedykolwiek została prześcignięta. Jego myślenie o historii było przepełnione poszukiwaniem związków, analizą przyczyn, a często także odkrywaniem niespodziewanych konsekwencji, które całkowicie przeczyły domniemanym prawom i logice dziejów.
Przez trzydzieści lat przesyłaliśmy sobie nasze prace; ja obawiałem się, że nie będzie z nich zadowolony, a on w ostatnich latach, pytał się mnie, czy jego teksty mają jeszcze jakiś sens. Niekiedy, czytając moje prace, kręcił głową, a innym razem dodawał mi pewności siebie. Początki naszej współpracy nie były usłane różami, gdyż nie ukrywał swojego niezadowolenia z mojej polemiki z jego Rewolucją husycką, którą zatytułowałem „Lektura z ołówkiem w ręku”. Przez całe życie dokuczał mi z powodu tego ołówka. Ale jedyną rzeczą, której nie mógł mi darować, było to, że kiedyś w jego domu w Sojovících wylałem butelkę francuskiego czerwonego wina, które według mnie było zepsute, a które – jego zdaniem – należało wypić. Jego ironiczne poczucie humoru było niepowtarzalne.
František Šmahel pozostawił po sobie nie tylko wspaniałą spuściznę naukową, ale także wielką pustkę.
Doc. dr Martin Nodl, mediewista, pracownik naukowy w Centrum medievistických studií w Pradze; redaktor serii historycznych w wydawnictwie ARGO; uczeń, współpracownik i przyjaciel prof. Františka Šmahela.
Z języka czeskiego przełożył Paweł Kras.
Oryginalny tekst pt. Za historikem Františkiem Šmahelem. Havíř, tramvaják, profesor ukazał się w czasopiśmie „Právo”, dodatek „Salon” z 9 stycznia 2025 r., s. 11. Dziękuję doc. Martinowi Nodlowi za wyrażenie zgody na publikację i autoryzację jego artykułu w polskiej wersji. Dziękuję Annie Adamskiej za lekturę i opracowanie redakcyjne mojego przekładu [PK].